To nie jest rozdział, tylko ważna wiadomość, którą muszę Wam obwiesić. Czy okaże się smutna, czy też nie, warto by przeczytać i podzielić się swoją opinią na ten temat, bo od tego zależy przyszłość Micro-Ice's Diary.
Od niedawna mam pewne problemy, które uniemożliwiają mi twórczość. Nie pytajcie; nieważne jakie, ważne, że je mam, a ten blog wisi na włosku. Mam coraz to mniej pomysłów, humoru i nie udaje mi się dłużej zamazywać ukochaną fikcją tej straszliwej rzeczywistości, w której jesteśmy uwięzieni. Przepraszam, że tym razem nie rozweselam Was zanadto, ale taka prawda. Kocham Galactik Football i czekanie na (prawie niemożliwe) powstanie 4 serii to jeden z niewielu powodów mojego istnienia, a z dnia na dzień tylko ich ubywa. Postanowiłam cierpliwie oczekiwać, choćby aż do śmierci. Dążę do tego, że z tą miłością wiąże się mój blog, bo pisanie go kosztuje mnie wiele serca, poświęceń i ambicji. Tworzę z miłości i pasji i jestem świadoma ile warte jest (zarówno dla mnie jak i dla was) moje humorystyczne arcydzieło. Nawet nie wiecie jak bardzo chciałabym kontynuować to, co zapoczątkowałam. Problem tkwi we mnie: "Gdzie ta Hania, która zawsze wyróżniała się poczuciem humoru, dowcipem, optymistycznym spojrzeniem na świat i nie zważaniem na przeszkody stające jej na drodze?" - Zadaję sobie podobne pytania i nie pojmuję jak bardzo bezsens realu może zmieniać wszystko. Nie chcę kończyć z pisaniem głupich opowiadań!! Chcę żeby było tak jak dawniej, bo za tą głupotą krył się uśmiech! Chciałam pozostawić to bez słowa, ale wiem, że muszę to ogłosić publicznie: Prawdopodobnie niedługo skończę z tym blogiem. Nie teraz, gdyż zamierzam wysilić się i stworzyć, najlepszy na świecie, rozdział pożegnalny. Może się nie udać... A może nawet będę pisać dalej, ale rzadziej zamieszczać posty. A może życie nabierze barw i będzie tak jak dawniej? Piszcie w komentarzach; Jeśli okaże się, że ten blog jest dla Was wiele wart, z całej siły postaram się kontynuować. Jeżeli nie; Ostatni rozdział i koniec.
PS: Od paru lat planuję stworzyć nowego bloga, mojej twórczości. Myślę, że niedługo już rozpocznę działać. Zapewniam, że będzie to coś wielkiego! Przygotowuję się do tego już od bardzo dawna i niebawem nadejdzie premiera, więc mam nadzieję, że mnie nie opuścicie i przyjmiecie z uśmiechem nadchodzącą książkę autorstwa Haniack. :) Więcej nie zdradzam.
Micro-Ice's Diary nigdy nie moze przestać istnieć to Blog nad blogami, to on nas uspokaja gdy jesteśmy zdenerwowani dzięko niemu jesteśmy spokojni. Losem tego bloga jest istnieć i sprawiać nam radość!!!
OdpowiedzUsuńOkej, okej... :) Przekonałeś mnie. Postaram się pisać, bo bardzo bym chciała... Już postanowiłam, że zrobię wszystko, by nie zamykać bloga w najbliższym czasie. :)
UsuńTylko spróbuj zamknąć...
OdpowiedzUsuńNamierzę cię...
ZNISZCZĘ.
Wrzucę do paszczy Sarlaca!(Będziesz trawiona przez 1000lat, wciąż żyjąc i czując to! ]:->)
A Anakin mi pomoże!
Porwę Micro Ice'a! Wykastruję go! I zabiję!
W męczarniach!
Spróbuj mi to zamknąć!
Nie! Nie! Nie!!!!! Jezu, serio się przestraszyłam! Dobra, chyba mnie przekonaliście. Postaram się kontynuować o ile to będzie możliwe. Zrobię wszystko, co w mojej mocy. :) Tylko nie zabijaj M-I!!!! Szantażystka!!! ><
UsuńWilka ja też ci pomoge!!
OdpowiedzUsuńNie, nie, nie! Czy wy naprawdę zamierzacie zabić Micro-Ice'a???? Po moim trupie! Albo nie! Nawet nie po moim trupie! Nawet jak on nie istnieje na serio i tak nie możecie go zabić!! ><
UsuńTo kogoś za niego przebierzeny ...!!!
OdpowiedzUsuńHaha, w takim razie pozdrawiam przypadkowego osobnika, którego ukatrupicie dla efektu. Haha :P
UsuńJJeeeajee blog żył będzie dalej !!!!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń